upiekła mi się tarta z brokułowym drzewem radości. ostatnio mijam je na swojej drodze bardzo często. i choć za oknem brak jeszcze wiosny, to już ją czuję w powietrzu. bo więcej mogę, więcej chcę, więcej daję od siebie.
nadeszło nowe. przysiadło. oby zostało jak najdłużej.
tarta z brokułem i kurczakiem
składniki:
250 g mąki pszennej
150 g masła
1 łyżeczka soli
1 jajko
1 łyżka wody
mały brokuł
10 czarnych oliwek
1 pierś z kurczaka
1 czerwona cebula
400 ml mleka
150 ml śmietany 36%
150 ml śmietany 18%
1 jajo
2 łyżki mąki pszennej
kilka kiści bazylii
sól, pieprz
rozmaryn
z mąki na kuchennym blacie tworzymy kopczyk, wbijamy w środek jajko i pokrojone masło, sól i siekamy nożem. kiedy masło będzie już posiekane na drobne kawałki dodajemy wodę i krótko zagniatamy ciasto, do momentu połączenia się składników.
ciasto rozwałkowujemy i wykładamy nim formę do tarty (moja miała średnicę 28cm - nadmiar ciasta odstawiłam). tak wyłożoną formę wkładamy do lodówki na czas nagrzania piekarnika do 190 st. C.
ciasto nakłuwamy widelcem i wierzch wykładamy papierem do pieczenia, wysypujemy ziarna fasoli, do obciążenia. wkładamy do piekarnika na 10 minut. następnie zdejmujemy papier i ponownie pieczemy 15 minut.
brokuł dzielimy na różyczki, gotujemy 7 minut w osolonej wodzie. cebulę kroimy w kostkę i dusimy przez około 5 minut. odstawiamy. pierś z kurczaka kroimy w cienkie paski, lekko solimy i smażmy na patelni.
do rondelka wlewamy mleko, zagotowujemy. następnie do lekko ostudzonego dodajemy śmietanę 36% i 18% i szybko mieszamy. wsypujemy mąkę i dokładnie rozprowadzamy, gotujemy przez 1-2 minut, aż sos delikatnie zgęstnieje. rozbite jajko łączymy z sosem. dodajemy cebulkę. doprawiamy solą i pieprzem.
na upieczonym spodzie do tarty układamy na przemian brokuł i kurczaka. wylewamy przygotowany sos, posypujemy oliwkami, posiekaną bazylią i rozmarynem.
pieczemy 35 minut w 180 st C.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz