poniedziałek, 16 czerwca 2014

by każdy nowy dzień najlepszą bajką był


bajki. nierozłącznie związane z dzieciństwem. pozwalają przenosić się dzieciom w odrealniony świat, w którym dobro walczy ze złem. nieustannie. księżniczki i książęta, królowie i królowe. wróżki i dżiny, czarownice, ciemne stwory. bo świat przecież nie powinien być tylko jasny i kolorowy.

czy życie jest bajką? w końcu i my walczymy. codziennie wykonujemy tysiące kroków - małych posunięć w przyszłość. wraz z nimi zakradają się stwory, takie od łez i niehumorów...przysiadają człowiekowi na ramieniu i posypują myśli solą, zamiast cukru pudru.
aż w końcu nasze wyimaginowane potworo-myśli dopadają nas w cichym zakątku chorych myśli. niszczą pola szczęścia, co rozkwitły wraz z wiosną, plamią buzię czarnym od złości atramentem. zatrzymują nas w pułapkach codzienności.  

ostatnio pewien Ktoś spytał: skąd czerpię tyle energii? odpowiedziałam: z życia.
to szczera prawda, bo w moim życiu - tak zakęconym i aż niepoprawnie marzycielskim - nie ma czasu na deszcz gorzkich łez. i może to całe zabieganie to tylko ucieczka od kłopoto-stworów, ale wolę nieustannie biec, maraton życia prowadzić. marzyć, kochać i śnić, jakby każdy nowy dzień najlepszą bajką był.

co jest PRZED górami i lasami? i czy w ogóle coś? a może tylko my i nasze sny i marzenia? nasze życie wciąż mijające i ulatujące jak latawce pod słońce...?

nie wiem. ale jedno wiem, lubię bywać szczęśliwa.



ciasto skrzata 

składniki:

Składniki:
2½ szklanki mąki pszennej
1¼ szklanki cukru
1 łyżka kakao
1 łyżeczka soli
2 duże jajka
1½ szklanki oleju słonecznikowego
1 szklanka maślanki (lub kefiru, zsiadłego mleka)
1 łyżka winnego octu
1 łyżeczka sody oczyszczonej
40 ml zielonego barwnika w płynie

500ml śmietanki 36% (dobrze schłodzonej)
1 śmietan fix
4 łyżki cukru pudru

500g truskawek
2 łyżki nalewki różanej (niekoniecznie)

**wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

przygotowujemy dwie tortownice o średnicy 24 cm, wykładamy papierem do pieczenia.
mąkę, kakao i sól przesiewamy do miski. dodajemy cukier, mieszamy.
w drugiej misce jajka lekko rozbijamy widelcem, dodajemy olej, maślankę, barwnik i mieszamy do połączenia (również widelcem).
składniki suche przelewamy do składników mokrych, mieszamy widelcem na gładką masę (mieszając tylko w jednym kierunku).
do szklanki wlewamy ocet, dodajemy sodę, mieszamy. powstanie piana. od tego momentu działamy szybko - pianę wlewamy do ciasta, mieszamy. ciasto dzielimy równo między dwie tortownice.
pieczemy w temperaturze 180ºC przez około 30 minut, lub dłużej, do tzw. suchego patyczka. studzimy w formie.

śmietanę ubijamy, dodajemy cukier puder i wciąż ubijamy. pod koniec dodajemy śmietan fix, jeszcze przez chwilę ubijając.

z przestudzonego ciasta ścinamy delikatnie wierzch.  dolny spód delikatnie nasączamy nalewką różaną, układamy plasterki pokrojonych truskawek. na truskawki nakładamy bitą śmietanę, a następnie 2 blat ciasta. całość pokrywamy śmietaną. dekorujemy kawałkami truskawek. 

inspiracją do stworzenia ciasta był przepis na red-velvet cake (mojewypieki.com)



poniedziałek, 2 czerwca 2014

w kieszeniach wspomnień truskawkowy przepis na radość



ostatnio łapię się na wracaniu myślami w przeszłość. mała podróż w czasie. w kieszeniach wspomnień szukam przepisu na radość. bo znów chciałabym być dzieckiem. robić babki z piasku, mieć buzię umorusaną czekoladą. albo białą bluzkę pełną czerwonych plam po soku z wiśni. 
by jedynym powodem mokrych od łez oczu były zdarte kolana, co się goją szybciej gdy je wycałuje tata. 
by marzyć i żyć marzeniami. tak zwyczajnie. beztrosko. 



i takie ciasto mi się upiekło. a Dzień Dziecka był bardzo udany.  


lekkie ciasto z truskawkami

składniki
250 g mąki pszennej
120 g cukry
2 jajka

2 łyżeczki proszku do pieczenia
125 g masła


50 g budyniu waniliowego
300 g jogurtu naturalnego
500 g truskawek


składniki  wyciągamy wcześniej z lodówki, by były w temperaturze pokojowej.

miękkie masło ucieramy z cukrem. cały czas ucierając wbijamy po jednym jajku. na przemian dodajemy po 2 łyżki mąki przesianej z proszkiem do pieczenia i budyniem oraz po łyżce jogurtu. delikatnie mieszamy łyżką .
ciasto wylewamy na tortownicę (średnica 23-24cm) wyłożoną papierem do pieczenia. pieczemy w piekarniku (system góra-dół) w temperaturze 170 st. C przez około 50 minut lub więcej, do tzw. suchego patyczka*.


 *suchy patyczek – bijamy wykałaczkę w środek ciasta, powinien być suchy.  



 bo w głębi duszy każdy z Nas zawsze pozostanie dzieckiem. 

M. i T. dziękuję za domowe latte macchiato, sok i ciasto (muszę kiedyś odtworzyć to połączenie jabłka i porzeczki). prawdziwa rozpusta. :)