plaża nocą - chłodna, nieprzyjemna. jakby chciała w ten sposób
wyprosić plażowiczów – niechcianych gości. jednak oni wciąż tam tkwią, samotni
lub w gronie przyjaciół. myślą, śmieją się, rozmawiają, milczą. nieprzerwanie.
powrót nad ranem... i promienie
wschodzącego słońca, próbujące przebić się przez kłęby chmur, które tkwią na
nieboskłonie w sennym letargu.
i miasto budzące się ze snu. niedospanie.
czekam, mrużę oczy. zegarek odmierza czas, tik, tak, tik, tak..
i marzę o tym by otulić się kocem i śnić
kolorowe sny.
ciepłe rogaliki na
'nieśniadanie'. zjedzone zbyt późno, by móc nazwać je śniadaniem. mają w sobie
coś kojącego i coś dobrego.
różane lub czekoladowe
serce.
siostrzane rogaliki drożdżowe
(na około 24 rogaliki)
1,2 kg mąki
1 kostka drożdży
3 jaja
1/2 szklanki oleju
1 szklanka cukru
1 cukier wanilinowy
1/2 litra mleka (ciepłego)
konfitura z róży, czekolada (nutella)
1 roztrzepane jajko (do smarowania)
drożdże rozcieramy z 4 łyżeczkami
cukru. przykrywamy ściereczką i odstawiamy na około 10 minut w ciepłe miejsce.
do głębokiej miski przesiewamy mąkę, dodajemy jajko, pozostały cukier, drożdże,
mleko i olej. wszystkie składniki łączymy, delikatnie podsypując mąką. ciasto
wyrabiamy na gładkie i elastyczne (ma
odrywać się od ręki). układamy w misce,
przykrywamy ściereczką i odstawiamy na ok. 1 godzinę do podwojenia objętości.
wyrośnięte ciasto dzielimy na 3 części. jedną z nich rozwałkowujemy na kształt koła o grubości ok. 4mm. następnie ciasto kroimy na 8 części (trójkątów). na środek najszerszej części każdego trójkącika nakładamy łyżeczkę nadzienia i zwijamy w kierunku wierzchołka.
gotowe rogaliki układamy na blaszce i smarujemy roztrzepanym jajkiem. pieczemy w temperaturze 180 st. C
przez 20 minut, aż do zrumienienia.
gdy na niebie świeci słońce możesz wykraść mu trochę promieni i wystawić ciasto w misce na zewnątrz. urośnie szybciej, rogaliki będą jeszcze piękniejsze.
rogaliki wykonane według siostrzanej receptury. zrobione tak jak nauczyła mnie moja Siostra.
A. - dziękuję!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz